
libi przestala oddychac
znudzilo jej sie
tak po prostu załapała doła
wsadzila glowe do piekarnika i podkrecila gaz
ale okazalo sie ze to nie byl gaz,
ani nawet piekanik
libi wsadzila glowe do tostera
a dokładnie w opiekacz do kanapek
przypiekła policzki
i teraz tak jej ładnie w różach
libi sie usmecha
tylko tak troche nieżywo