2006/03/12

.hanging out.



libi przestala oddychac
znudzilo jej sie
tak po prostu załapała doła
wsadzila glowe do piekarnika i podkrecila gaz
ale okazalo sie ze to nie byl gaz,
ani nawet piekanik
libi wsadzila glowe do tostera
a dokładnie w opiekacz do kanapek
przypiekła policzki
i teraz tak jej ładnie w różach
libi sie usmecha
tylko tak troche nieżywo

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ej no przestań,a kto mi nakręci teledysk? :)

libitina pisze...

śnięty mikołaj ;/

Anonimowy pisze...

no trudno,grałaś już w samorosta?
http://www.samorost2.net/

libitina pisze...

pewnie ze ci zrobie ten teledysk :P

Anonimowy pisze...

a co z samorostem?:)

libitina pisze...

.grałam ale sie zaciełam na ktoryms tam lewelu, gdzie ludek jest w kanałach i trzeba krecic 3 kołami, zeby woda opadła - nie opadła, to wyłaczyłam ;/ .

Anonimowy pisze...

haha! dokładnie utknąłem w tym samym miejscu!myślałem,że sytuacja jest beznadziejna,ale pewien Arturek (lat siedem)doszedł do tego bez większych problemów:),trzeba poprostu ustawić pokrętła czerwonymi końcami pionowo do siebie i wtedy zakrecić dużym kołem.
polecam też pierwszego samorosta,trochę jest łatwiejszy chyba,pa!