2008/05/02

.Rysiek.



.kiedyś współlokator z jednego pokoju, który oddał mi swój kąt do spania. teraz najlepszy trębacz (chociaż czasami zostawia trąbki za szybą ;P). imponował mi tym, że nawet po niesamowicie zapitej nocy, wstawał rano, ubierał koszule i biegł na koncert. do tego, nigdy nie zostawiał po sobie brudnych garnków :)







Brak komentarzy: